wtorek, 12 stycznia 2021

♦ Sposoby na stylizacje ♦

 Hejka naklejka!
Moi drodzy, temat dzisiejszego wpisu to niemalże codzienna rutyna każdego gracza Awatarii. Wymyślanie stylizacji, dobieranie dodatków tak, żebyśmy byli zadowoleni z efektu końcowego... ale czy jest na to jakaś stała zasada, reguła? Każdy z pewnością taką ma, a w dzisiejszym poście spróbuję doszukać się przeróżnych stałych kroków graczy w tworzeniu stylizacji. 
Zanim jednak, to pewnie zastanawiacie się - na jaką pamiątkę jeszcze blogujesz, skoro dzisiaj równo o północy straciliśmy dostęp do gry. Otóż, miałam w zapasie parę wpisów i mimo wszystko stwierdziłam, że szkoda je marnować - na pożegnanie z ANKŚ jeszcze przyjdzie czas... tymczasem miłej lekturki!
Zamysł na post jest mniej więcej taki: najpierw przedstawię Wam parę moich rutynowych działań, wykonywanych przy tworzeniu stylizacji, a następnie zobaczymy, jak to u innych graczy wygląda. Zatem przejdźmy już do konkretów!
1. Wybranie koniecznego elementu.
Nie wiem, czy tylko ja tak mam, ale przed rozpoczęciem jakiejkolwiek stylizacji, szukam w szafie rzeczy, pod którą dopasuję całą stylizację, np. wybiorę sobie spodnie i to pod nie dopasowuję całość. Niekiedy jest to kwestia przypadku, a niekiedy - celowo i z premedytacją wybrany element.
2. Dopasowanie kolorystycznie.
Jak już zdecyduję się na ten jeden element to analizuję go, w poszukiwaniu wszelkich kolorów w nim występujących. Potem szukam podobnych kolorystycznie pozostałych części stylizacji.
3. Dodatki?
Czemu użyłam znaku zapytania? Proste. Jak możecie często zauważyć, nie dobieram ich zbyt wiele - przeważnie ograniczam się do 2-3 akcesoriów, żeby nie przedobrzyć. Dobieram je oczywiście zgodnie z punktem drugim - wszystko mi musi grać kolorystycznie.
4. Ocena całokształtu.
Kiedy już uznam daną stylizację za skończoną, patrzę, czy wszystko mi w niej pasuje. Przeważnie zawsze zastanawiam się nad jednym elementem, który mi nie gra, więc nanoszę poprawki lub rezygnuję z danego elementu, modyfikuję w razie konieczności koncepcję, aż uzyskam pożądany efekt.
Wiem, że w słowach brzmi to dziwnie, dlatego tak ku podsumowaniu zróbmy to na przykładzie:
Za konieczny element, jako iż mamy teraz event zimowy i jestem zakochana w kolorowej odzieży, biorę spodnie ,,Elegance" w kolorze czerwonym. Żadnego innego koloru w tejże rzeczy nie ma, dlatego od razu przechodzę do zakładki ,,Góra". Tam od razu w oczy rzuciła mi się bluzka ,,Heart" - tak, powinna pasować. To teraz czas na buciki. Skoro spodnie są czerwone, to obuwie weźmiemy pod kolor góry, zatem idziemy w jasną czerń. Po przeszukaniu 15 stron stwierdzam, iż najlepiej sprawdzą się buty ,,Elisabeth". Ostatni, kluczowy i najtrudniejszy dla mnie element - dodatki. Pierwsze, co mi przyszło na myśl, to kolczyki ,,Redberry", a także szpilka-kwiat. Patrząc na efekt końcowy, nawet mi to współgra, zatem tym razem obejdzie się bez modyfikacji. Zatwierdzone, założone, można ruszać w miasto 😂. A teraz spójrzmy na to od graficznej strony:
Mam nadzieję, że dzięki temu przykładowi lepiej zrozumieliście, jak wygląda moje rutynowe tworzenie stylizacji. Jeśli chodzi o jakieś stałe zasady, w sensie nie używanie jakichś kolorów czy tym podobne, to takowych nie mam - wyznaję teorię, że jak szaleć to szaleć.
Teraz czas, by sprawdzić, jakie przepisy na sukces mają inni gracze. Spójrzmy, jakie odpowiedzi uzyskałam!




Wypowiedź Alex:



Jak widzicie, pewne elementy są podobne do moich, więc za dużo się nie różnimy. Pojawiło się parę oryginalnych rad i rutyn graczy, co mnie cieszy - uwielbiam różnorodność. Szczerze mówiąc, to spodziewałam się krótszych odpowiedzi, byle mnie zmyć i żebym dała im spokój, a tu taka miła niespodzianka. Jeszcze raz dziękuję wszystkim, którzy udzielili mi odpowiedzi na pytanko!
A Wy macie jakieś swoje stałe kroki w tworzeniu stylizacji? 
Jeśli takowe macie, z chęcią zapoznam się z nimi w komentarzach! Tymczasem ja się z Wami żegnam i życzę cudnie spędzonego popołudnia.

2 komentarze: