Hejka naklejka!
Moi drodzy, pewnie nie spodziewaliście się żadnego wpisu dzisiaj, i przyznam, że ja też do wczoraj nie wiedziałam, że go opublikuję, ale stwierdziłam, że do wtorku to troszkę sporo czasu i żeby tak pusto nie było to opublikuję coś do poczytania na weekend. Post pojawia się dzisiaj tak troszkę później, niż zazwyczaj, ale żeby zebrać materiały, potrzebowałam sporej ilości czasu. Miłej lektury!
Temat klubów to na pewno jeden z gorętszych tematów ostatnich kilku tygodni - niosą ze sobą wiele negatywnych i pozytywnych emocji, które często widujemy na Spotted:Awataria, ale nie o tym dzisiejszy post. Postanowiłam przeprowadzić eksperyment, którego wyników sama byłam ciekawa. Do tego potrzebowałam lewego konta(często go zresztą wykorzystuję do pokazywania nowości męskiej części graczy), na którym składałam wnioski do poszczególnych klubów z Top Klubów. Zanim przejdziemy do rezultatów, na wstępie zaznaczę, że korzystałam z dwóch lewych kont o podobnych statystykach (19 lvl, niecałe 5k image'u), żeby to troszeczkę szybciej szło. Sprawdźmy zatem, gdzie mnie przyjęto!
Na pierwszy ogień postanowiłam dać klub, który dwa miesiące temu postanowił z top 10 przejść do top 3. Od tamtego czasu Debeściaki nie schodzą z podium. Wniosek złożyłam 3 października około godziny 13²º, kiedy to udało mi się złapać okazję, że jest jedno wolne miejsce. Na rezultaty długo nie musiałam czekać, gdyż rozpatrzenie wniosku zajęło niecałe 25 minut. Mogłam się poszczycić nowicjuszem w ADHD?
Niestety się nie dostałam - zamiast mnie przyjęto dziewczynę o znacznie wyższych i wiarygodniejszych statystykach:
No cóż, mówi się trudno. Szukamy dalej!
Teraz czas na klub, którym zarządza Asisuan. Miałam tą przyjemność, na swoim głównym koncie, być przez całkiem długi czas w tym klubie, jednak po pewnych słowach napisanych przez przywódczynię, zdecydowałam się go opuścić. Była to jednak niezapomniana przygoda, która rozpoczęła moją ,,działalność" w klubach z top 10. Rezultaty?
I tym razem pudło.
Klub, który przez całe wakacje okupował pierwsze miejsce w rankingu. Wrześniowy zakończyli na trzecim miejscu. Jeśli chodzi o przyjmowanie do klubu, jakiś czas temu na głównym koncie udało mi się zostać członkiem tsc. Nie byłam tam jednak długo, ze względu na rozpoczęty rok szkolny i brak czasu na dokładanie się do minimum rywalizacji, której dobrze wiemy, że tsc bardzo pilnuje. Czy udało się również na koncie o znacznie niższych statystykach?
No niestety lewus nie sprostał oczekiwaniom 😂.
Klub, o którym zdania są podzielone. Na pewno każdy zna kilku członków tego klubu, w szczególności Adelajdę, która nieraz gościła również w top najaktywniejszych graczy. Czy Honey przy rekrutacji zwraca uwagę na statystyki graczy?
A jednak [Club] Honey zdecydowało się mnie przyjąć i mogę zawitać w klubie na troszkę dłużej. Jeden mały sukcesik do notesu można wpisać 😂.
Klub, do którego aktualnie należę i prędko odejść z niego nie mam zamiaru. Dołączyłam do niego po odejściu z ACT i nie żałuję tej decyzji. Czy udało mi się, tym razem na lewym koncie, przejść po raz drugi rekrutację?
Niestety, nie podołałam zadaniu - jak to mówią, dwa razy do tej samej rzeki się nie wchodzi, więc to może dlatego, kto wie...
Tak, jak się spodziewałam - wniosek został rozpatrzony negatywnie.
Niegdyś klub cieszący się kompletem członków, jednak posiadający kontrowersyjnego przywódcę, którego chyba nie trzeba przedstawiać - Koliberka. Czy udało mi się dostać do klatki czy niczym wolny ptak ominęłam ją?
A jednak samotny orzeł ze mnie i do Ptasiarni się nie nadaję.
Do tej pory niezbyt znany mi klub, więc za wiele o nim nie powiem - nie jest to na pewno klub znany dużej ilości graczy, o czym świadczy ilość członków, ale jest on w top 10, więc postanowiłam i tam złożyć wniosek. Czy byłam godna posiadania nowicjusza?
A jednak się udało! I w sumie na przyjęcie mojego wniosku nie musiałam długo czekać.
Podsumowując dzisiejszy wpis - z jednej strony rozumiem kluby, które mnie nie przyjęły, bo statystyki, które to konto posiada budzą pewne wątpliwości. Z drugiej jednak - są gracze o niskim poziomie i statystykach, a nie są to lewe konta. Uważam, że nie powinno być to brane pod uwagę w trakcie rekrutacji do klubu - liczą się chęci i ile z siebie dajemy w klubie, czyż nie tak powinno być? Patrząc jednak z perspektywy klubu, mogą pomyśleć, że jest to lewus członka z innego klubu, który po prostu chce ,,wykraść" informacje dla swojego głównego klubu. A Wy jak uważacie?
Temat klubów to na pewno jeden z gorętszych tematów ostatnich kilku tygodni - niosą ze sobą wiele negatywnych i pozytywnych emocji, które często widujemy na Spotted:Awataria, ale nie o tym dzisiejszy post. Postanowiłam przeprowadzić eksperyment, którego wyników sama byłam ciekawa. Do tego potrzebowałam lewego konta
Na pierwszy ogień postanowiłam dać klub, który dwa miesiące temu postanowił z top 10 przejść do top 3. Od tamtego czasu Debeściaki nie schodzą z podium. Wniosek złożyłam 3 października około godziny 13²º, kiedy to udało mi się złapać okazję, że jest jedno wolne miejsce. Na rezultaty długo nie musiałam czekać, gdyż rozpatrzenie wniosku zajęło niecałe 25 minut. Mogłam się poszczycić nowicjuszem w ADHD?
Niestety się nie dostałam - zamiast mnie przyjęto dziewczynę o znacznie wyższych i wiarygodniejszych statystykach:
No cóż, mówi się trudno. Szukamy dalej!
Teraz czas na klub, którym zarządza Asisuan. Miałam tą przyjemność, na swoim głównym koncie, być przez całkiem długi czas w tym klubie, jednak po pewnych słowach napisanych przez przywódczynię, zdecydowałam się go opuścić. Była to jednak niezapomniana przygoda, która rozpoczęła moją ,,działalność" w klubach z top 10. Rezultaty?
I tym razem pudło.
Klub, który przez całe wakacje okupował pierwsze miejsce w rankingu. Wrześniowy zakończyli na trzecim miejscu. Jeśli chodzi o przyjmowanie do klubu, jakiś czas temu na głównym koncie udało mi się zostać członkiem tsc. Nie byłam tam jednak długo, ze względu na rozpoczęty rok szkolny i brak czasu na dokładanie się do minimum rywalizacji, której dobrze wiemy, że tsc bardzo pilnuje. Czy udało się również na koncie o znacznie niższych statystykach?
No niestety lewus nie sprostał oczekiwaniom 😂.
Klub, o którym zdania są podzielone. Na pewno każdy zna kilku członków tego klubu, w szczególności Adelajdę, która nieraz gościła również w top najaktywniejszych graczy. Czy Honey przy rekrutacji zwraca uwagę na statystyki graczy?
A jednak [Club] Honey zdecydowało się mnie przyjąć i mogę zawitać w klubie na troszkę dłużej. Jeden mały sukcesik do notesu można wpisać 😂.
Klub, do którego aktualnie należę i prędko odejść z niego nie mam zamiaru. Dołączyłam do niego po odejściu z ACT i nie żałuję tej decyzji. Czy udało mi się, tym razem na lewym koncie, przejść po raz drugi rekrutację?
Niestety, nie podołałam zadaniu - jak to mówią, dwa razy do tej samej rzeki się nie wchodzi, więc to może dlatego, kto wie...
Niegdyś o tym klubie słyszałam o wiele więcej, niż aktualnie. Czy to z powodu trwającego roku szkolnego? Tego nie wie nikt. Klub posiada bardzo wiele miejsc wolnych, przez co i tam postanowiłam złożyć wniosek.
Lecz i tutaj zaliczyłam klęskę.
Mimo że byłam przekonana, że mój wniosek zostanie odrzucony, skorzystałam z okazji, że klub posiada wolne miejsce i go złożyłam. Klub budzący kontrowersje, będący na językach wielu graczy, ale czy słusznie? Jak rozpatrzyli wniosek?Tak, jak się spodziewałam - wniosek został rozpatrzony negatywnie.
Niegdyś klub cieszący się kompletem członków, jednak posiadający kontrowersyjnego przywódcę, którego chyba nie trzeba przedstawiać - Koliberka. Czy udało mi się dostać do klatki czy niczym wolny ptak ominęłam ją?
A jednak samotny orzeł ze mnie i do Ptasiarni się nie nadaję.
Do tej pory niezbyt znany mi klub, więc za wiele o nim nie powiem - nie jest to na pewno klub znany dużej ilości graczy, o czym świadczy ilość członków, ale jest on w top 10, więc postanowiłam i tam złożyć wniosek. Czy byłam godna posiadania nowicjusza?
A jednak się udało! I w sumie na przyjęcie mojego wniosku nie musiałam długo czekać.
Podsumowując dzisiejszy wpis - z jednej strony rozumiem kluby, które mnie nie przyjęły, bo statystyki, które to konto posiada budzą pewne wątpliwości. Z drugiej jednak - są gracze o niskim poziomie i statystykach, a nie są to lewe konta. Uważam, że nie powinno być to brane pod uwagę w trakcie rekrutacji do klubu - liczą się chęci i ile z siebie dajemy w klubie, czyż nie tak powinno być? Patrząc jednak z perspektywy klubu, mogą pomyśleć, że jest to lewus członka z innego klubu, który po prostu chce ,,wykraść" informacje dla swojego głównego klubu. A Wy jak uważacie?
To tyle kochani, dobrego wieczorku i do wtorku!
W dzisiejszym świecie awataryjnym wiele osób ma od groma lewusów :(
OdpowiedzUsuńA do niektórych klubów może Cię nie przyjęli bo ktoś przed Tobą złożył wniosek.
Ale mrrr super pomysł z tym
Być może taak, aczkolwiek statystyki budziły ogromne wątpliwości, więc to też pewnie dlatego. Dziękuję ślicznie!
UsuńWydaje mi się, że to dlatego, że jak w klubie widzą wniosek z konta z dość niskim poziomem i małymi statystykami to myślą, że to 1. lewus (szpieg), 2. osoba, która dużo robić nie będzie, 3. tylko na zakupy 4. osoba, której za chwilę gra się znudzi i nie będzie wchodzić. Uważam, że jednak statystyki powinno się brać pod uwagę.
OdpowiedzUsuńJeju aż mi się przypomniało jak dodali kluby i najpopularniejszym był WS albo 777. Pozniejnw rywalizacjach jedne z lepszych... a potem inne patusiarskie kluby
OdpowiedzUsuń