środa, 16 grudnia 2020

♦ Stylizacje z elementem stałym ♦

 Hejka naklejka!
Moi drodzy, nie wiem jak Wy, ale ja już coraz bardziej czuję świąteczny klimat (już od listopada gości w moim serduszku, ale dobrze...😂). Tak, jak co miesiąc, i tym razem pojawia się kolejna odsłona stylizacji z wykorzystaniem elementu stałego, którym będzie...  zanim jednak, to chciałabym Was poinformować, że w tym miesiącu nie dam rady opublikować pytań (nie)oczywistych z powodu komplikacji, które nastąpiły na początku miesiąca. Mam nadzieję, iż po nowym roku powrócę z tą serią.
Pod ostatnią częścią dostałam propozycję od pewnej osoby, czy mogłabym wykombinować jakieś stylizacje z użyciem koszuli Kapelusznik. Stwierdziłam, że czemu by nie spróbować, dlatego to właśnie ten element jest dzisiejszym must have w stylizacjach.
Cena: 755 diamentów
Poszczególne elementy:
Pewnie jakiś czas temu niektórzy z Was mogli zauważyć mnie w takim wydaniu - stylizację stworzyłam krótko po zakończeniu eventu halloweenowego i spodobała mi się do tego stopnia, iż postanowiłam dodać ją do dzisiejszego zestawienia. Większość rzeczy pochodzi ze sklepu klubowego, więc każdy, kto ukończył 15. poziom może powolutku sobie na coś podobnego uzbierać. 


Cena: 100 G 305 diamentów
Poszczególne elementy:
Chyba nie byłabym sobą, gdybym nie wplotła różowego do jakiegokolwiek zestawienia 😂. W jednym z wpisów przedstawiłam Wam czerwone propozycje (zobaczyć je możesz tutaj i tutaj). Tym razem postawiłam na odcienie różowego. Połączenie tego koloru z białym uważam za całkiem udany - nie stawiałam na dużą ilość dodatków, aczkolwiek parę się pojawiło. W tymże kolorze potem wymyśliłam także podobną propozycję, tyle że z moją ulubioną rzeczą od projektanta:
Kwestia gustu, która propozycja jest lepsza. Do mnie chyba bardziej ta wersja z sukienką przemawia, ale obydwie uważam za w miarę udane propozycje.
Cena: 119 G
Poszczególne elementy:
Byłam ciekawa kombinacji tej koszuli z jakąś spódniczką. Najpierw okiem rzuciłam na tą z zestawu Vallota, ale gdy dokładniej przeszukałam sklepy i moją awataryjną szafę natknęłam się na inną, którą widzicie w powyższej propozycji. Jak tylko na to spojrzałam, pomyślałam - nawet ładnie się to komponuje. Zdecydowanie więcej czasu zajęło mi zastanawianie się nad dobraniem odpowiednich dodatków - jak widzicie, nie szalałam w tej kwestii.
Moim faworytem z dzisiejszego zestawienia jest propozycja nr 2 (czyżby to przez ten różowy...😂), a Wy jak uważacie?
Na koniec, tak jak ostatnio, spójrzmy na Wasze propozycje wystylizowania tejże koszuli. Gracze poszli w klasykę czy zaszaleli i postawili na niekonwencjonalne rozwiązania?
Propozycji nie udało zebrać mi się zbyt wiele, a jeśli takowe spotykałam, to były bardzo podobne do siebie. Przeważają zdecydowanie klasyczne, bezpieczne połączenia, ale na pewno nie zawiewające nudą. To tyle na dzisiaj moi drodzy, miłego wieczorku i do następnego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz