piątek, 14 sierpnia 2020

♦ Awatariada #5 ♦

Hejka naklejka!
Zgodnie z zapowiedziami pojawia się drugi post w tym tygodniu dotyczący serii. Przypomnę tylko, że robię to po to, żeby serię zakończyć przed rozpoczęciem roku szkolnego, kiedy to losy graczy mogą być przeróżne, a kontakt z nimi byłby na pewno ograniczony.
W rundzie V, po dłuższym odpoczynku od presji ograniczeń, uczestnicy musieli zmierzyć się z limitem czasowym. Czy wakacje od rygoru czasowego odcisnęły swoje piętno? Przekonamy się wkrótce. Zasady konkurencji:
・w rundzie bierze udział jedna osoba wytypowana przez drużynę
・wybraniec udaje się z prowadzącym do pustego pokoju, gdzie po pewnym czasie pojawi się 10 mebli
・zadaniem gracza jest napisać, z jakiego zestawu pochodzą poszczególne elementy
・za każdą poprawną odpowiedź drużynie przyznaje się 4 punkty
Emocje sięgały, jak zwykle, zenitu. Byłam ciekawa, czy gracze aż tak dobrze znają sklep meblowy. Na początek oczywiście kilka zdjęć z rundy (to już chyba tradycja każdej rundy...😂):
Gracze w pełni zmobilizowani i gotowi do działania. Niektórzy podeszli do tego ze stoickim spokojem, inni byli tak żądni wygranej, że chaotycznie odgadywali zestawy. Sprawdźmy zatem, kogo zjadł stres, a komu udało się nad nim zapanować.
Do zadania tym razem wyrwał się Havan - czy jego wiedza w zakresie sklepu meblowego okazała się równie duża, jak kreatywność przy tworzeniu stylizacji? No nie była tak precyzyjna, ale nie poszło mu najgorzej - uzyskał 36 punktów, czyli nie odgadł jednego przedmiotu. Gratuluję! 
Dziewczyny postanowiły, że swoją wiedzę z zakresu sklepu meblowego sprawdzi White Angel. Jak sobie poradziła? Szybko i sprawnie radziła sobie z poszczególnymi przedmiotami. Patrząc na nie wcześniej, na pamiątkowych zdjęciach - wiecie, które z jakiego zestawu pochodzą? Jeśli nie - spytajcie White Angel, bo zdobyła maksymalną liczbę punktów. Gratuluję!
Dzikusy stwierdziły, że do tego zadania przyda się damska ręka - czy Primevere podołała zadaniu i wykazała się sokolim wzrokiem i doskonałą pamięcią? Jak w przypadku poprzedniej drużyny, Primevere uzyskała maksymalny wynik, wzbogacając konto swojej drużyny o 40 punktów, gratulacje!
Po ostatniej konkurencji, gdzie trzeba było zmierzyć się sam na sam z przeciwnikami, Carmen regeneruje siły i ,,wygnała" do tego zadania Vivian. Jak to zwykle bywa, Vivian była najbardziej emocjonalnie nastawiona. Ostatecznie jednak wzięła się za odgadywanie i udzieliła 9 poprawnych odpowiedzi, zdobywając 36 punktów. Gratuluję!
Brzęczyszczykowiczan reprezentował tym razem Kiero. Czyżby dziewczyny nie czuły się na siłach w zakresie mebli? Kiero podszedł profesjonalnie do zadania i pisał szczegółowo, jak się nazywa dany przedmiot i z jakiego zestawu pochodzi. Opłaciło mu się to, bo zdobył maksymalną liczbę punktów, gratulacje!
Trytytki, depczące po piętach drużynie nr 2, były w pełni zmobilizowane, żeby uzyskać maksymalny wynik. Stwierdzili, że do zadania idealnie nada się lufka - czy była to dobra decyzja? Lufka chodziła i chodziła, pisząc poszczególne zestawy mebli. Strategia Trytytek okazała się bezbłędna, bo zdobyły maksymalną liczbę punktów, gratuluję!
Pozwoliłam uczestnikom, gdy już ich drużyna miała zadanie za sobą, wejść i z ciekawości zobaczyć, czy daliby radę. Aida śmiało przyznała, że by nie dała rady (ja szczerze mówiąc chyba też nie...😂), a Wy byście podołali? Podsumujmy ich poczynania w tabeli i sprawdźmy, czy któraś drużyna powinna czuć się zagrożona.
Trytytki cały czas mają taką samą stratę do Angels of Darkness. Czy uda im się zamienić miejscami na podium, czy dziewczyny tak łatwo nie odpuszczą? Do podium niebezpiecznie zbliżają się także Dzikusy, zwiększając swoją przewagę względem Ciućmoków. Lemury jednak łatwo nie oddadzą brązowego medalu, cały czas zbierają duże sumy punktów.
To tyle, jeśli chodzi o tą konkurencję. Do wtorku kochani!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz