W zeszłym tygodniu nasi uczestnicy byli w ogniu krytyki trzech jurorek. Czy zadowoliły ich oceny jury, czy może czują niedosyt? A może to dzięki Waszym głosom poprawił im się humor po surowych ocenach? Tak czy siak wszyscy byli przygotowani i pełni energii, żeby rozpocząć drugi tydzień zmagań!
Tytuł na pewno Wam tym razem nic nie podpowiada - ewentualnie, że trzeba coś zdobyć, ale co?
Zasady są banalnie proste:
・z każdej drużyny typowana jest jedna ,,ofiara", która weźmie udział w konkurencji
・zadaniem każdego gracza jest w ciągu 15 minut zebrać jak najwięcej selfie z przypadkowymi
osobami lub znajomymi
・po upływie ustalonego czasu poszczególni wybrańcy udają się do wyznaczonego miejsca,
a efekty swojej pracy podsyłają prowadzącemu
・za każde zdjęcie drużynie przyznaje się 5 punktów
Uczestnicy zostali wcześniej przeze mnie oczywiście uprzedzeni, że do zadanka przydadzą
się klisze, co wprowadziło niektórych w lekkie zestresowanie. Jak to jeden z nich się śmiał -
praca pod presją czasu. Pierwotnie nie miałam zamiaru ,,śledzić" ich postępów, ale stwierdziłam, że czemu by ich też nie sfotografować w akcji. Łapcie kilka zdjęć:
Jakie wnioski po tych zdjęciach? Vivian chyba najlepiej się bawiła, bo wiele ciekawych
tekstów się pojawiało przez te 15 minut. Nie zdołałam jednak sfotografować wszystkich.
Paru uczestników unikało moich zdjęć - możemy zauważyć Havana w ukryciu (czyżby coś knuł w tym tłumie...?). Kiero zdecydował się na słodziaśny look kotka, czy ułatwiło mu to zadanie?
White Angel niepozornie chodziła po parcelach i sprawiała wrażenie spokojnej - czy doprowadził ją do zwycięstwa, czy wręcz przeciwnie? Kajetan ruszył na misję jako jeden z pierwszych - czyżby szybkość okazała się kluczem do zwycięstwa?
Sprawdźmy zatem, jak im poszło!
Red Lips pozwoliła tym razem mężowi powalczyć o podium, a może sam o tym zadecydował?
Havan po wielebnym słowie ,,start" nie próżnował i od razu zaliczył pierwsze selfie na miejscu.
Żaden z graczy nie pomyślał, że będąc ze sobą w pomieszczeniu mają już 6 zdjęć, Havan
jednak rozegrał to na spokojnie i dopiero potem udał się na poszukiwania. Rezultaty?
Jego urok osobisty (albo jakieś oszustwa, mam Cię na oku!) pozwolił mu zdobyć aż 30 zdjęć,
zdobywając tym samym aż 150 punktów - gratulacje!
Macie tu kilka z nich
(wszystkich nie wstawiam, bo zasypałabym Was nimi...):
Jak możecie zauważyć, przewinęło się również parę gwiazd, nie byłam w stanie wszystkich tutaj umieścić, ale na powyższym obrazku możemy zauważyć takie osobistości, jak Akame, Ala
czy nawet uczestniczka serii, która akurat w tej rundzie nie brała udziału, czyli lufka.
Z takich nowości, drużyna nr 2 może pochwalić się swoją nazwą. Podoba się Wam?
A jeśli chodzi o rundę, to drużyna wytypowała White Angel, ażeby wzięła udział w tej rundzie.
Czy jej stoicki spokój zaowocował? Zdobyła ona łącznie 34 zdjęcia, dodając tym
samym 170 punktów do konta swojej drużyny. Oczywiście macie kilka z nich:
Przewijały się również osoby dobrze znane w świecie show - biznesu, ale stwierdziłam, że
nie będę po raz drugi ukazywać tutaj ich osobistości. Postanowiła również zrobić sobie
zdjęcia z uczestnikami, co okazało się trafnym ruchem.
Do zadania tym razem wyrwał się Hate You - czyżby pozostali czaili się na lepsze konkurencje?
Wyruszył w oka mgnieniu, aby zdobyć jak najwięcej selfie. Czy był dosyć przekonujący i przebił
ilością zdjęć przeciwników? Zdołał zrobić 22 zdjęcia, co daje w sumie 110 punktów, gratuluję!
Rzućmy okiem na parę z nich:
Pojawiło się paru graczy, których bardzo często spotykam w grze, ale również Ci mniej rozpoznawalni, ,,zwykli" gracze, którzy zresztą przeważają w jego zestawieniu. Oskar złapał również celebrytę, i oczywiście uczestnika serii, Havana.
Vivian przed rozpoczęciem konkurencji była bardzo ciekawa, czego ja od nich mogę chcieć.
Presja czasu wzmogła tylko jej emocje, a kiedy było już po wszystkim i gracze dzielili się
między sobą, ile zdjęć zdobyli, załamała się. Czy jednak było czym? Udało jej się zdobyć
22 zdjęcia, co daje 110 punktów, gratulacje! (Czyżby zmowa z drużyną nr 3...? 😂)
Kogo udało się jej uchwycić?
Vivian jest jedyną uczestniczką, która posiada zdjęcie z jakże dobrze znaną Upartą czy też Belindą. Jest również osobą, która w tej rundzie na swoim koncie ma najwięcej selfie z rozpoznawalnymi
graczami, więc myślę, że jest to niezłe osiągnięcie (mimo że nie mogę Ci za to przyznać punktów,
wybacz!) Gratuluję wyniku i nosa do wyszukiwania sławnych osób!
Dziewczyny postanowiły wyznaczyć do tego zadania Kiero. Czy była to słuszna decyzja? Udało mu się zdobyć 27 zdjęć, czyli 135 punktów! A oto kilka selfie:
Kiero wyłapał parę gwiazd, ale także osób, które np. ja spotykam często w barze. Większość
selfie zdobył w barze, ale zwolenników znalazł również na ulicy czy w klubie. Gratuluję!
Kajetan postanowił poświęcić się dla dobra sprawy i wziąć udział w pierwszej solowej rundzie.
Wystrzelił dosyć szybko po rozpoczęciu rundy i nie próżnował, bo zdobył dla swojej drużyny
aż 155 punktów, czyli 31 zdjęć!
Większość selfie zdobył w klubie, ale bywał także w barze czy na ulicy. Możemy zauważyć
wśród jego zdjęć takie osobistości, jak Paulę czy Goldzię, ale także przypadkowe osoby czy też
znajomych. Gratuluję!
Na koniec chciałabym się z Wami podzielić moimi odczuciami. Bardzo obawiałam się, że
runda nie wypali ze względu na to, że jest to misja zależna od ilości graczy online i od ich
dobrej woli, stąd też dałam im aż 15 minut czasu, czyli ewidentnie za dużo, co widzicie zresztą
po ilości zdobytych punktów. Mam nadzieję, że gracze również świetnie się bawili, bo ja, mimo
że nie brałam bezpośredniego udziału w rundzie, bawiłam się fantastycznie, widząc ich
pełne zaangażowanie w misję. Ponadto, reakcje graczy w lokacjach. którzy śmiali się, że są sławni,
bo wszyscy chcą z nimi zdjęcia, były po prostu przepiękne. Jednym słowem - wszyscy
się świetnie bawili. Pora teraz na podsumowanie punktacji.
Zacznijmy od sprawdzenia, jak głosowaliście w sondzie:
Najwięcej Waszych głosów, bo aż 18, zdobyły Angels of Darkness i Trytytki. Najmniej natomiast
Brzęczyszczykowiczanie - 5 głosów. Wykorzystałam również radę dotyczącą tabeli. Wraz z
uczestnikami zdecydowaliśmy, że wyliczę średnią punktów zdobytych przez poszczególne
drużyny w rundzie I i pomnożę to razy 10, żeby punktów było troszkę więcej. Wiem, że i tak
do końca to sprawiedliwe nie będzie, ale wyniki są zbliżone do siebie, a więcej takich sytuacji nie będzie, żebyśmy musieli w ten sposób kombinować. Sprawdźmy zatem, jak prezentuje się tabela po tych dwóch rundach:
Zdecydowanie po tych dwóch rundach wygrywa drużyna Angels of Darkness. Tuż za nimi, z
niewielką stratą, są Trytytki, a trzecie miejsce należy do Lemurów. Zapowiada się zacięta
walka, gdyż różnice między poszczególnymi drużynami są niewielkie.
Wspominałam Wam na początku serii, że drużyny nie mają nazw bez przyczyny. Dzisiaj nadszedł
ten dzień, w którym to właśnie uchylę rąbka tajemnicy. Jak mogliście dzisiaj zauważyć, wszystkie
składy mają już swoje nazwy, którymi posługiwać będą się do końca serii. Są one takim bonusem
ode mnie, dzięki któremu mogą łatwo, szybko i przyjemnie zdobyć dodatkowe punkty. Jaka jest
Wasza rola w tym wszystkim? To Wy, w sondzie, wybierzecie nazwę, która definitywnie jest
najlepsza ze wszystkich (1 głos = 2 punkty). Głosowanie trwa do
31 lipca do godziny
15.00
To tyle kochani na dzisiaj, zostawiam Was z tą decyzją.
Wyczekujcie następnych rezultatów!